W listopadowy długi weekend Wałbrzyski Klub Górski i Jaskiniowy, zorganizował wyjazd do Czech a dokładniej w okolice Liberca. Wyjechaliśmy w piątek rano, a w Libercu byliśmy już po południu, gdzie czekał na nas Daniel Horáček- kolega który oprowadzał nas po jaskiniach. Po udanych zakupach w Libercu, pojechaliśmy na stary wapiennik, gdzie zostaliśmy zakwaterowani w bazie (chacie) należącej do speleoklubu z Liberca. Wieczorem podzieliliśmy się na dwa zespoły, i wyruszyliśmy do jaskini Západni. Po powrocie z jaskini zaczęło sie mycie, które odbywało się w metalowych miskach z wodą, a później biesiadowanie, które zakończyło sie w nocy. Drugiego dnia rano wyruszyliśmy do starej kopalni piaskowca. Później udaliśmy sie do rejonu w którym znajdowało się kilka jaskiń takich jak Propast Rokytka oraz jaskinia Ukradena. Wszystkie jaskinie w tym rejonie są zamykane na klucz, a Daniel niestety zapomniał klucza do jednej z nich. Ale nic straconego- mieliśmy jeszcze jeden dzień.
Pojechaliśmy więc do pobliskiej karczmy na obiad, a następnie do jeszcze jednej jaskini - Lupeźnickiej. Po zwiedzeniu tej jaskini pojechaliśmy do "chaty", i zaczęło sie biesiadowanie. Ostatniego dnia spakowaliśmy sie i pojechaliśmy do jaskini Nedobytná tym razem Daniel pamietał o zabraniu klucza. Po wyjściu z jaskini część z nas udała sie do jaskini Jezevći, już ostatniej. Po spakowaniu kombinezonów pojechaliśmy do Liberca gdzie pożegnaliśmy sie z Danielem. Po południu powrót do Polski. Wyjazd był bardzo udany. W jaskiniach tego rejonu jest wspaniała szata naciekowa. Nie mogliśmy jednak odwiedzić wszystkich jaskiń gdzyż w wielu jaskiach zimują nietoprze, ale jest szansa, ze wrócimy tam latem.
W wyjeździe brali udział: R. Jarocka , S. Lewandowski, M. Bugała, M. Bugała, D. Najdrowska, P. Najdrowski, Ł. Najdrowski, Z.Wieczorek, E. Wieczorek, L. Wieczorek, A. Sterna, B. Sierota, L. Grzebski, J. Szynalski, A. Wojtoń, M. Luks, B. Sopala,



Łukasz Najdrowski



Zdjęcia z wyjazdu dostępne są tutaj